Kartka na I Komunię Świętą dla dziewczynki. Takie lubię najbardziej :) Stempelek Alldressedup pomalowany copicami, z dodatkiem brokatu i kryształków. Oczka błyszczą od glossy.
Piękności kolejne! Taki cudny ażur i cudnie dobrany stempelek:) ps. zastanawiam się właśnie na jak długo przy Twojej intensywności użycia wystarczają copiki;)
Ha, ha, nie pytaj :) Nowy copic przy moim użytkowaniu żyje jakieś trzy lata. Nowych nie mam już dawno. Potem trzeba go nabić i ja nabijam średnio co 2 m-ce. I tu się zaczyna drażliwy temat- ciągłe polowanie na tusze po okazyjnych cenach. A to niestety studnia bez dna:(
O,to nawet nie wiedziałam, że można je nabić:) Zawsze to jakaś alternatywa by nie kupować ciągle nowych. A że ceny wysokie, to mogę się tylko domyślać:/ Większość rzeczy do tego typu hobby pochłania sporo funduszy...
Pierwsze copici /z USA/ mam już chyba z 10 lat i jeszcze część pisze. Ale teraz już takich trwałych nie robią, szybko się wypisują, wysychają i wietrzeją. Te kupione 5 lat temu w Anglii już nie sa takie trwałe. Tusze są coraz droższe, przeważnie kupujemy a Magdą na spółkę. :) :) :)
Cudowna karteczka a stempelek po prostu prześliczny. Jak przeczytałam w komentarzach, ze masz około 800 stempli to zazdroszczę tak okazałej kolekcji. Podziwiam też cierpliwość do nabijania copików. Pozdrawiam :)
Jeden inwestuje w wykrojniki drugi w copiki :) U Ciebie Aguś się to sprawdza i daje efekty bo masz dryg do kolorowania. Kartka bajeczna! A co do trwałości pisaków - ostatnio odkryłam , że prawie wszystkie moje promarkery wyschły, niektóre prawie nieużywane, kupione z rok albo dwa lata temu. Copiki są lepsze pod tym względem, bo mam je dłużej a nadal działają. I jeśli już inwestować, to chyba w copiki właśnie. Pozdrawiam :)) 800 stempli???!!!?
Zdecydowanie copici są trwalsze. Z mojego doświadczenia żywot promarkera jest niezbyt długi i to bez wzgledu na to czy sie go używa czy nie. Dlatego jak już masz promarkery to maluj, bo albo się wyczerpią albo wyschną. A stemple- chyba jest ich więcej, kiedyś je wszystkie policzę :)
Beautiful card! The image looks gorgeous in front of the pretty white die cut. Thank you for joining us at the All Dressed Up challenge, good luck in the draw and I hope you join us again. Marilyn S
Tak sobie siedzę i oglądam Twoje kartki. Pod każdym postem aż chce się napisać WOW! ŁAŁ! Komunijne, ślubne, box z bucikami ...... a wszędzie cudowne stempelki przepięknie pokolorowane. I te błyszczące kamyki, których mam trochę a boję się ich używać ... na Twoich eleganckich kartkach świetnie wyglądają.
Aga piękna kartka komunijna i przepiękny image.xx
OdpowiedzUsuńCudowna kartks
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka!
OdpowiedzUsuńŚliczna. Lubię Twoje kartki Aguś, bo sa takie inne niż te co zazwyczaj przez lata były w sklepach :)
OdpowiedzUsuńAguś jednym słowem - ŚLICZNOŚCI !!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Piękna jak zawsze!:) A ja właśnie dziś wiedziałam się terminu komunii mojego B. :)). Buziaki Aguś!
OdpowiedzUsuńMiało być „dowiedziałam” :)).
UsuńPrześliczna pamiątka Aguś.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, lekka, elegancka, dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ten stempel i cała kartka są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka:-)) Ile Ty masz tych wszystkich cudnych stempelków? Toż to chyba cała fabryka:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Dziękuję pięknie :) Anitko myślę , ze mam około 800 stempli, może wiecej :)
OdpowiedzUsuńWoooow jaka ilosc !!!
UsuńCudna kartka, Aguś.
OdpowiedzUsuńZerknęłam na komentarz powyżej: niezła kolekcja stempli:)
Taka świeża i ukwiecona karteczka:) Prześlicznie wyszła:)
OdpowiedzUsuńPiękności kolejne! Taki cudny ażur i cudnie dobrany stempelek:)
OdpowiedzUsuńps. zastanawiam się właśnie na jak długo przy Twojej intensywności użycia wystarczają copiki;)
Ha, ha, nie pytaj :) Nowy copic przy moim użytkowaniu żyje jakieś trzy lata. Nowych nie mam już dawno. Potem trzeba go nabić i ja nabijam średnio co 2 m-ce. I tu się zaczyna drażliwy temat- ciągłe polowanie na tusze po okazyjnych cenach. A to niestety studnia bez dna:(
OdpowiedzUsuńO,to nawet nie wiedziałam, że można je nabić:) Zawsze to jakaś alternatywa by nie kupować ciągle nowych. A że ceny wysokie, to mogę się tylko domyślać:/ Większość rzeczy do tego typu hobby pochłania sporo funduszy...
UsuńPierwsze copici /z USA/ mam już chyba z 10 lat i jeszcze część pisze. Ale teraz już takich trwałych nie robią, szybko się wypisują, wysychają i wietrzeją. Te kupione 5 lat temu w Anglii już nie sa takie trwałe. Tusze są coraz droższe, przeważnie kupujemy a Magdą na spółkę. :) :) :)
UsuńI znowu cudo. Aga te Twoje kartki sa niesamowite a stempelki to chyba już kolorujesz z zamknietymi oczami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniała! Piękna i powabna kartka :)
OdpowiedzUsuńKolejna cudna karteczka Aguś, podoba mi się! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńUrocza jest ta dziewczynka na karteczce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zachwycająca karteczka z przeuroczą dziewczynką. Ależ cudne te Twoje stempelki :)
OdpowiedzUsuńprzecudna karteczka, zauroczyła mnie tez poprzednia z parą młoda, cudowności tworzysz :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńCudowna karteczka a stempelek po prostu prześliczny. Jak przeczytałam w komentarzach, ze masz około 800 stempli to zazdroszczę tak okazałej kolekcji. Podziwiam też cierpliwość do nabijania copików. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo taka śliczna, skromniutka dziewczynka - cudna karteczka Aguś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) uśmiechy dla Was :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, koronkowa robota Aga! Brawo za precyzję:)))
OdpowiedzUsuńAgusiu cudnie i bardzo dziewczęco!
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie i ta kartka zachwyca dokładnością wykonania :-).
OdpowiedzUsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńJeden inwestuje w wykrojniki drugi w copiki :) U Ciebie Aguś się to sprawdza i daje efekty bo masz dryg do kolorowania. Kartka bajeczna! A co do trwałości pisaków - ostatnio odkryłam , że prawie wszystkie moje promarkery wyschły, niektóre prawie nieużywane, kupione z rok albo dwa lata temu. Copiki są lepsze pod tym względem, bo mam je dłużej a nadal działają. I jeśli już inwestować, to chyba w copiki właśnie. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuń800 stempli???!!!?
Zdecydowanie copici są trwalsze. Z mojego doświadczenia żywot promarkera jest niezbyt długi i to bez wzgledu na to czy sie go używa czy nie. Dlatego jak już masz promarkery to maluj, bo albo się wyczerpią albo wyschną. A stemple- chyba jest ich więcej, kiedyś je wszystkie policzę :)
UsuńNo to niezły dorobek :))
UsuńPrzepiękna i cudnie pokolorowany stempelek :)
OdpowiedzUsuńPiękna, delikatna i elegancka!! Po prostu ślicznie!!!
OdpowiedzUsuńCudo Agnieszko, no cuuuudo !!!:):):)
OdpowiedzUsuńPrzeurocza, każda dziewczynka zachwyci się taką karteczką :)
OdpowiedzUsuńBeautiful card! The image looks gorgeous in front of the pretty white die cut.
OdpowiedzUsuńThank you for joining us at the All Dressed Up challenge, good luck in the draw and I hope you join us again.
Marilyn S
Tak sobie siedzę i oglądam Twoje kartki. Pod każdym postem aż chce się napisać WOW! ŁAŁ!
OdpowiedzUsuńKomunijne, ślubne, box z bucikami ...... a wszędzie cudowne stempelki przepięknie pokolorowane. I te błyszczące kamyki, których mam trochę a boję się ich używać ... na Twoich eleganckich kartkach świetnie wyglądają.
Oh how pretty! Thank you for joining our challenge at All Dressed Up Stamps. ~Pam DT
OdpowiedzUsuń